Wiem, wiem, żeby zrobić paellę trzeba przestrzegać pewnych zasad, jeśli sie ich nie przestrzega, nie powinno się dania paellą nazywać. Dlatego ja proponuję danie inspirowane pobytem na Fuerteventua i nieco podobne do prawdziwej paelli. Zapewniam, że jest PYSZNE!!!
Skladniki
3/4 szklanki ryżu1 cukinia
2 kolorowe papryki
1 nieduża cebula
trochę mrożonego zielonego groszku
2-3 pomodorki (ja użyłam z puszki)
ryba (ja użyłam mrożonego mintaja)
pierś kurczaka - akurat była w lodówce
kilka krewetek (głównie ze względu na mojego męża:))
szafran
kurkuma/curry (wiem, wiem to nie kuchnia indyjska, ale zobaczycie, jakiego fajnego smaku nabierze danie)
chilli (ja użyłam suszonych płatków)
ząbek czosnku
sól, pieprz, oliwa z oliwek
ok. pół litra rosołu z kury
1 cytryna
Przygotowanie
Ja wszystko zrobiłam na dużej patelni teflonowej. Pierś kurczaka trzeba pokroić w nieregularne kawałki, posypać lekko solą, curry i podsmażyć na oliwie - zdjąć kurczaka na osobny talerzyk. Warzywa pokroić w kostkę i zeszkliłć na oliwie z oliwek - najpierw cebula, później papryki i cukinia, na koniec zielony groszek. Dodać usmażonego wcześniej kurczaka. Na patelnię wsypać szklankę ryżu, mieszć, aż ryż się zrobi szklisty. Zalać wszystko połową rosołu, dodać szafran (3 kawałeczki) zaczekać, aż płyn się wchłonie - mieszać od czasu do czasu. Następnie dodać drugą połowę rosołu, również mieszać od czasu do czasu, żeby ryż "wpił" cały płyn. Pozostawić wszystko na wolnym ogniu, niech powolutku dochodzi. Sprawdzić, czy danie jest wystarczające słone, jeśli nie można dodać odrobinę soli i pieprzu. Na osobną patelnię wlać trochę oliwy, wrzucić rozgnieciony ząbek czosnku i szczyptę chilli. Niech chwilę się rozgrzeją na wolnym ogniu. Na tak przygotowaną rozgrzaną oliwę wrzucić lekko posolone krewetki i rybę pokrojoną w kawałki. Smażyć kilka minut. Tak przygotowane rybki i krewetki ułożyć na daniu. Nie mieszać - chodzi o to żeby na dnie ułożyła się lekko przypieczona skorupka. Po zdjęciu patelni z ognia na danie skropić sokiem z cytryny, na wierzchu ułożyć ćwiartki cytryny. Podawać na patelni:)
