Pikantna zupa pomidorowa z mleczkiem kokosowym i ziołami

Kolejny klasyk w nieco innym wydaniu. Pomidorówka kojarzy mi się z dzieciństwem, było to jedno z nielicznych dań, które jadłam bez grymaszenia. Tak, tak - w dzieciństwie byłam niejadkiem;) Moja pomidorowa jest nieco bardziej fikuśna - zamiast śmietany używam mleczka kokosowego, doprawiam zupę czosnkiem, świeżą bazylią i oregano. W wersji dla dorosłych dodaję papryczkę chili. Powstaje orientalno-włoska pomidorowa! Można ją podać z ryżem basmati, który idealnie komponuje się z mleczkiem kokosowym, albo z grzankami z mozarellą.

Składniki:

400 g passaty - u mnie Passata Rustica Cirio

250 ml rosołu drobiowego lub bulionu warzywnego

2 ząbki czosnku

garść liści bazylii

garść liści oregano

0,5 szklanki mleczka kokosowego

1 łyżka oliwy z oliwek

0,5 ostrej papryczki

sól, pieprz, opcjonalnie trzcinowy cukier

Przygotowanie:

Czosnek i chili posiekać. Do garnka wlać oliwę, podsmażyć na niej krótko czosnek z papryczką. Zalać passatą, dusić przez 3 minuty, dodać rosół. Zagotować, dodać posiekane zioła i mleczko kokosowe i gotować jeszcze przez 7 minut. Doprawić solą i pieprzem. W razie potrzeby można odrobinę dosłodzić, u mnie nie było takiej potrzeby, bo passata, której użyłam jest zrobiona z naprawdę słodkich pomidorów. Całość warto zmiksować, zwłaszcza dla dzieciaków, które jak moje niechętnie widzą pływającą w zupie niezidentyfikowaną zieleninę. Podajemy z grzankami lub ryżem.