wtorek, 25 sierpnia 2015

Makaron bavette z tuńczykiem, oliwkami i pomidorkami cherry

Do przygotowania tego dania zainspirowała mnie książka "Włoskie dania makaronowe" Gino D'Acampo. Mam ją w domu od dawna, ale jakoś nie mogłam się do niej zabrać. Przy okazji "Włoskiego tygodnia" lepiej przyjrzałam się zamieszczonym tam przepisom i w oko wpadł mi makaron z tuńczykiem i oliwkami kalamata. Chyba już kiedyś pisałam, że ze wszystkich oliwek właśnie te lubię najbardziej. Rzadko jem je w daniach na ciepło, najczęściej w sałatkach. Byłam ciekawa połączenia tuńczyka, anchois, pomidorków i tych oliwek. Jak to ja - trochę pozmieniałam, dodałam coś od siebie;) Wyszło fantastycznie!

 


 
Składniki na 2-3 porcje:
1 puszka tuńczyka w oleju
8-10 pomidorków koktajlowych
4-5 filecików anchois
garść oliwek kalamata pozbawionych pestek i pokrojonych na mniejsze części
4 łyżki oliwy extra virgin
2 ząbki czosnku
garść posiekanej natki pietruszki
1/2 papryczki chili
250 g makaronu bavette Barilla - takie spłaszczone spaghetti:)
sól, pieprz
 
Przygotowanie:
Na patelnię wlać oliwę, dodać posiekany czosnek i podgrzewać, aż zacznie pachnieć. Dodać pokrojone oliwki i porwane na kawałki anchois. Podsmażyć chwilę. Dodać pomidorki, posiekaną papryczkę i smażyć razem przez 5 minut. Dodać odsączonego tuńczyka oraz natkę. Wymieszać i odstawić na bok. Ugotować makaron w dużej ilości osolonej wody. Po 8 minutach powinien być idealnie ugotowany. Odcedzić makaron, dodać do sosu i wymieszać. Posypać parmezanem lub grana padano. Moja podpowiedź: do tego sosu będą pasowały wszystkie długie makarony - sprawdzi się spaghetti lub tagliatelle.


 
 
Partnerem "Włoskiego tygodnia" na moim blogu jest marka Barilla.