piątek, 21 października 2016

Tagliatelle z cukinii z sosem bolońskim

Jeszcze nigdy nie wyszedł mi tak dobry sos boloński! Intensywny w smaku, gęsty, niezwykle aromatyczny i bogaty - to po prostu ideał. Wiadomo, do efektu doskonałego dąży się często latami. Tak też było z moim sosem bolońskim - eksperymenty z proporcjami, z dodatkiem wina, z ziołami... Teraz już wiecie dlaczego wcześniej nie zamieściłam przepisu na ten sos. Żeby było nieco lżej zamiast ze zwykłym tagliatelle podałam go z makaronem z cukinii. Do tego odrobina parmezanu i mamy pyszny, sycący obiad.




Składniki:
2 średniej wielkości cukinie
400 g mięsa mielonego wołowego
400-600 g passaty pomidorowej (u mnie Passata Mutti)
1 duża marchewka
2 spore gałązki selera naciowego
1 duża lub dwie mniejsze czerwone cebule
1 ząbek czosnku
1 kieliszek wytrawnego czerwonego wina
1 łyżeczka suszonego oregano
1/4 łyżeczka płatków chili
sól
pieprz
oliwa z oliwek

Cebulę i seler naciowy drobno posiekać, marchew zetrzeć na tarce na grubych oczkach. W garnku, na 2 łyżkach rozgrzanej oliwy podsmażyć warzywa, dodać starty na drobnych oczkach czosnek. Do warzyw dodać mielone mięso, zwiększyć ogień i smażyć wszystko razem, aż mięso zmieni kolor. Dodać wino, wymieszać i gotować przez kilka minut bez przykrycia. Zalać zawartość garnka passatą pomidorową, dodać oregano i chili, a następnie gotować pod przykryciem przez godzinę, od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie dodać sól do smaku i ewentualnie doprawić pieprzem, jeśli sos tego wymaga. Gotować bez przykrycia jeszcze przez 10 minut.

Cukinię pokroić wzdłuż na paski przy pomocy obieraczki do warzyw - powstaną nam makaronowe wstążki. Trzeba gotować je na parze przez ok. 5 minut. Podawać cukiniowy makaron z sosem bolońskim.

Sos boloński tradycyjnie podaje się z makaronem tagliatelle, ale moim zdaniem najlepszy jest z takim makaronem, który lubimy najbardziej, albo z takim, jaki akurat mamy w domu;).


 
Partnerem wpisu jest marka Mutti.