sobota, 15 kwietnia 2017
Wielkanocne babeczki
Dziś przepis na babeczki wielkanocne. Same w sobie są proste i smaczne, ale całą robotę robi dekoracja! Niestety nie jest to deser lekki. Maślany krem-lukier to prawdziwa bomba kaloryczna! Do tego rafaello, lukier plastyczy, posypki... No ale przy okazji świąt można przymknąć oko na liczenie kalorii... Takie babeczki na będą też piękną dekoracją wielkanocnego stołu. Jeśli macie jeszcze trochę czasu, pobawcie się z dziećmi w dekorowanie wielkanocnych babek!
piątek, 14 kwietnia 2017
Mazurek orzechowy z lukrem
Tego mazurka jadłam kilka lat temu i baaardzo zapadł mi w pamięć. W tym roku udało mi się zdobyć na niego przepis. Jest bardzo słodki i intensywny w smaku. Na wierzchu można go udekorować lukrem białym, albo z dodatkiem kakao, które odrobinę złagodzi słodycz ciasta. U nas stanęło na białym lukrze, ze względu na uczulenie Karoliny na kakao.
wtorek, 11 kwietnia 2017
Sałatka z pieczonych buraków, kaszy bulgur i sera śródziemnomorskiego
Bardzo podobną sałatkę zaserwowali nam gospodarze "Lipowej Doliny" pod Kazimierzem Dolnym, w której niedawno mieliśmy ogromną przyjemność spędzić rodzinny weekend. Takiego śniadania - pysznego i pięknie podanego chyba jeszcze nigdzie mi nie zaserwowano! Jednym z dań była właśnie sałatka z buraka i ciecierzycy. Zainspirowana tym daniem postanowiłam przygotować podobną sałatkę w domu. Do upieczonych buraków dodałam kaszę bulgur (moją ulubioną ostatnio), ser śródziemnomorski, koperek oraz czosnek i musztardę. Sałatka jest pyszna! Wyrazista w smaku, chrupiąca, no i mam wrażenie zdrowa. No i ten piękny kolor! Można ją podać na świątecznym stole, w czasie domowej imprezy, albo zabrać jako lunch do pracy. Bardzo, bardzo polecam!
poniedziałek, 10 kwietnia 2017
Spring rolls z łososiem w azjatyckiej marynacie i zielonymi warzywami
Domowe spring rolls to moje ostatnie odkrycie. Zrobiłam je z łososiem, którego zamarynowałam już po usmażeniu, awokado, sałatą rzymską, ogórkiem, szypiorkiem, kolendrą i czarnym sezamem. Podałam do nich sos sojowy. U nas sprawdziło się jako szybki finger food na wieczór ze znajomymi, ale równie dobrze można je zabrać do pracy, jako lekki lunch.
czwartek, 6 kwietnia 2017
Wiosenne ciasto - leśny mech
Zielono mi! Do zrobienia tego ciasta zbierałam się chyba z pół roku. Jakoś nie wierzyłam, że rzeczywiście wyjdzie takie soczyście zielone, i że... będzie smaczne. Ba! Wątpliwości miałam nawet tuż po wyjęciu z piekarnika, bo z wierzchu nic a nic nie było zielone, tylko złoto-brązowe w burozielone plamy. Zdecydowanie nie wyglądało to apetycznie. Ale po przekrojeniu... oczom mym ukazał się las... ;) No może nie las, ale na pewno leśny mech. W internecie jest mnóstwo różnych wariacji na temat tego ciasta. Ja, swoim zwyczajem pomieszałam różne receptury. Zamiast kremu z mascarpone użyłam bitej śmietany. Dzięki temu deser jest nieco lżejszy i bardziej delikatny. Wierzch udekorowałam truskawkami i borówkami, a żeby nadać ciasto jeszcze bardziej wiosennego charakteru dodałam jajeczka ulepione z żółtego lukru plastycznego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)