Pokazywanie postów oznaczonych etykietą na słodko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą na słodko. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 8 grudnia 2022

Ciasteczka z kawałkami czekolady

Chocolate chip cookies, czyli słynne amerykańskie ciasteczka z kawałkami czekolady. Chrupiące na wierzchu, miękkie w środku, najlepiej smakują jeszcze ciepłe, ale są doskonałe także na drugi, czy trzeci dzień. Tak słyszałam... U nas nigdy tyle nie przetrwały;)


niedziela, 2 maja 2021

Waniliowe ciasteczka maślane

Do kawy, herbaty, do śniadanówki, albo po prostu jak najdzie nas na coś słodkiego - kruche maślane ciasteczka robią się w mig, można zatrudnić do tego dzieciak - będą miały zajęcie i coś słodkiego do podjadania. Oczywiście, kruche ciastka można kupić w każdym sklepie... ale nie takie moi drodzy! Tu nie tylko nie ma niepotrzebnych składników, ani sztucznych dodatków, jest dobrej jakości masło, mąka, cukier i cukier waniliowy. Ciasteczka są doskonale kruche dzięki dodatkowi mąki ziemniaczanej, doskonale smakują same, ale... można je połączyć w pary kwaskową marmoladą, choć nam się to nigdy nie udało na większą skalę - za szybko znikają! 


poniedziałek, 29 marca 2021

Babka Zebra

Jedno z ciast mojego dzieciństwa przechodzi u nas w domu absolutny renesans. Wszystko za sprawą Asi, która w ubiegłym roku, jeszcze w przedszkolu jadła takie ciasto na podwieczorek. Od tamtej pory na pytanie: jakie ciasto chcesz na święta? Odpowiedź jest jedna: ZEBRA! Nie wiem, czy to wynika tylko ze smaku, czy także z faktu, że pozwalam jej naprzemiennie wlewać do formy białą i czekoladową masę, a ona obserwuje tworzące się artystyczne wzorki. Wiem natomiast, że już za kilka dni kolejny raz będziemy wspólnie piekły babkę-zebrę. 

Przepis na to ciasto pochodzi z ksiażeczki "Przepisy czytelników" Poradnika Domowego. Seria wydawana była w latach 90. i faktycznie było tam wiele udanych receptur. Moja mama kolekcjonowała te książeczki i robiła z nich wiele dań. Ja do dziś czasem do nich wracam. Wtedy dzwonię do mamy i tłumaczę, że był taki, a taki przepis w książeczce, która coś tam miała na okładce, a moja mama z poświęceniem szuka. Mama to jednak niezastąpiona instytucja, nawet jak się samemu jest mamą;)

Zapraszam po przepis na to świetne ciasto!


sobota, 27 marca 2021

Łatwa pascha z twarogu i gotowanych żółtek

 Bakaliowa, rozpływająca się w ustach i absolutnie urocza!

Ten tradycyjny deser robi się zwykle na bazie mleka, masła i żółtek jaj. Ja w kwestii paschy wolę pójść na skróty i zrobić taką wersję, która jest szybka w przygotowaniu i zawsze się udaje. 

W sieci jest sporo przepisów na paschę  z twarogu, ale w większości przypadków trzeba użyć surowych żółtek. Ja niespecjalnie jestem do nich przekonana, dlatego gdy kilka lat temu zobaczyłam recepturę z użyciem twarogu i gotowanych żółtek na blogu Lawendowy Dom  od razu  ją wypróbowałam. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie namieszala troche po swojemu 😉 

Moja wersja tego przysmaku smakuje trochę jak lody bakaliowe, ale z pomarańczową nutką. Dlatego lubię podawać ją w pucharkach. 

Jeśli lubicie paschę, ale do tej pory nie mieliście odwagi jej zrobić, spróbujcie według tego przepisu, jest boska!


Ciasto marchewkowe z orzechami

 Długo szukałam ciasta marchewkowego, które mnie zachwyci. Od lat robiłam ciasto marchewkowo-orzechowe, które prawie nie zawiera mąki, ale chciałam spróbować czegoś bardziej tradycyjnego. Niedawno testując różne opcje znalazłam ten przepis (z Kuchni Lidla), który jest dokładnie tym, czego szukałam - wilgotne, ale niezbyt ciężke, lekko puszyste, z chrupiącymi orzechami włoskimi. Zmniejszyłam ilość cukru, szklanka na tę ilość w zupełności wystarczy. Jest świetne jako przysmak do szkoły i długo zachowuje świeżość!


Składniki
2 marchewki
3 jajka
1 szklanka oleju rzepakowego
1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru trzcinowego
1 czubata łyżeczkaproszku do pieczenia
1 czubata łyżeczka sody
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
garść orzechów włoskich
sól

Przygotowanie
Marchewki zetrzeć na drobnych oczkach. Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puch. Cały czas ucierając dodawać cienką stróżką olej. Wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą, szczyptą soli i cynamonem i dalej miksować. Dodać startą marchewkę i dokładnie wymieszać mikserem. Na koniec wmieszać w całość posiekane orzechy włoskie. 

Wyłożyć do formy 25x25 cm (wyłożonej papierem do pieczenia), piec przez 35 minut w temperaturze 180 stopni. 

niedziela, 16 grudnia 2018

Piernik staropolski z bakaliami

Pisałam już, że w moim rodzinnym domu nie było na wigilijnym stole tradycyjengo piernika. Był za to obłędny Miodownik pszczelowolski mojej babci. Kiedy po latach spróbowałam prawdziwego, nadzianego bakaliami, dojrzewającego piernika staropolskiego odkryłam, że wypiek mojej babci ma silną konkurencję. Od ubiegłego roku zatem  mamy na święta zarówno miodownik, jak i dojrzewający piernik. Kiedy robiłam go po raz pierwszy w ubiegłym roku miałam wiele obaw. Ciasto w lodówce przez 4 tygodnie? Rany! Przecież po takim czasie ono samo z tej lodówki wyjdzie! Nic z tych rzeczy. Ciasto grzecznie dojrzewa w lodówce i nic się z nim nie dzieje.

Gotowy piernik to prawdziwa uczta! Wyraźnie miodowy, korzenny, wilgotny. Słodycz ciasta przełamują kwaskowe powidła śliwkowe. Całość polana czekoladową polewą i udekorowana włoskimi orzechami.

Z porcji z tego przepisu (na podstawie Lucyny Ćwierczakiewiczowej) wyjdą 3-4 pierniki z trzech warstw ciasta.




piątek, 22 grudnia 2017

Tort makowy z bitą śmietaną i pomarańczami (bezglutenowy)

Moja mama zawsze przygotowuje ten tort w wersji z kremem kawowym. Ja też planowałam go zrobić właśnie w takiej wersji, ale w jednej z sieciowych kawiarni "przemówił" do mnie podobny tort tyle, że z kremem mascarpone i pomarańczami. I zakochałam się w takim wydaniu! Postanowiłam na bazie przepisu mojej mamy zrobić podobny przysmak. Makowe, wilgotne, bogate w smaku ciasto przełożyłam delikatną bitą śmietaną i plastrami pomarańczy, a na koniec udekorowałam polewą z deserowej czekolady. Tort wychodzi duży i jest bardzo reprezentacyjny - doskonały na Święta, czy Sylwestra.



środa, 20 grudnia 2017

Sernik z żurawinami na korzennym spodzie

Święta tuż tuż, to i mój ulubiony sernik zyskał świąteczną odsłonę. Tym razem zrobiłam go na spodzie z ciasteczek korzennych i udekorowałam dużą ilością żurawiny w cukrze. Tym razem użyłam tej o dużych owocach, które po przekrojeniu wyglądają jeszcze ciekawiej. Całość ma zaskakujący smak - piernikowy spód świetnie komponuje się z półsłodką, kremową masą twarogową, a kwaskowa żurawina balansuje smaki i nieco intryguje. Mój sernik w świątecznej odsłonie miał swoją premierę podczas rodzinnego spotkania w ubiegłym tygodniu i zrobił furorę! Zwłaszcza żurawina, która mimo początkowej niechęci (związanej z jednak dość kwaśnym smakiem), zyskała podczas kolacji prawdziwych fanów. Spróbujcie koniecznie!

piątek, 8 grudnia 2017

Babka piaskowa z makiem

Babki kojarzą się bardziej z Wielkanocą niż z Bożym Narodzeniem, ale coś czuję, że babka piaskowa z makiem i lukrem, udekorowana oszronioną żurawiną będzie w naszym domu gwiazdkowym hitem! Przygotowałam ją na bazie przepisu na babkę piaskową cytrynową, dodałam odrobinę mleka i mak oraz esencję migdałową. Jest delikatna puszysta, ale jednocześnie lekko krucha, rozpływa się w ustach, a delikatny aromat migdałów podkreśla smak maku. Jej przygotowanie zajmuje chwilę i jest bardzo proste, ale dzięki świątecznej dekoracji wygląda dostojnie i odświętnie. Zapewniam, że będzie pyszną dekoracją świątecznego stołu!

poniedziałek, 30 października 2017

Sernik dietetyczny z granatem

Nawet na diecie (o której napiszę już wkrótce), a może właśnie zwłaszcza na diecie, czasem dopada mnie ochota na coś słodkiego, pysznego, co poprawi nastrój - zwłaszcza w pochmurny dzień! I wiecie co? Nie ma w tym nic złego, jeśli rozsądną porcję niezbyt kalorycznego ciasta zjemy od czasu do czasu na drugie śniadanie. Na takie właśnie słodkościowe zapotrzebowanie zrobiłam ostatnio odchudzony sernnik - bez spodu, z dużą ilością twarogu i ksylitolem zamiast cukru. Do tego kilka ziarenek granatu dla koloru i jest pięknie. A jak pysznie!

czwartek, 14 września 2017

Owsiane ciasteczka z sezamem i suszoną śliwką - bez mąki!

Niedawno wpadła mi w ręce książka "Piramida w kuchni, czyli dzieci zdrowo gotują". Kilka przepisów już wypróbowałam. Są to proste dania, desery, przekąski, które nie wymagają długich przygotowań, jak ciasteczka owsiane bez grama mąki. Przepis lekko zmodyfikowałam, ponieważ w oryginale były kawałki czekolady, a my z powodu alergii na kakao staramy się jej unikać. Moje ciasteczka przygotowałam z płatków owsianych górskich,  które zmieliłam w malakserze na drobniejsze kawałeczki, kilku drobno posiekanych śliwek suszonych, sezamu, brązowego cukru i masła. Dla aromatu dodałam odrobinę esencji waniliowej. Ciasteczka jutro powędrują do szkoły, a dziś... świetnie smakują z filiżanką gorącej herbaty!


poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Kulki daktylowo-orzechowe

Kulki mocy podbijają internet już od kilku lat. Moja wersja jest szyta na miarę - pod moje dzieci, ale mam nadzieję, że u innych też się sprawdzi. W składzie mają tylko 4 składniki, wszystkie odżywcze, pełne witamin i minerałów. Są wegańskie i nie zawierają kakao, bo moja córka ma nie nie uczulenie. Doskonałe na słodką przekąskę do szkoły, albo do pracy. Zapakowane w ładne papilotki i eleganckie pudełko będą miłym prezentem dla bliskiej osoby. Widzicie ile zastosowań i możliwości?


środa, 23 sierpnia 2017

Batoniki z masłem orzechowym, migdałami i żurawiną

Od września rozpoczynamy przygodę ze szkołą! Nie wiem, kto jest tym faktem bardziej podekscytowany - przyszła pierwszoklasistka, czy jej rodzice. Z końcem wakacji czeka nas wiele zmian organizacyjnych, więc korzystając z okazji, że dzieci są u dziadków już teraz rozpoczęłam przygotowania. Wyprawka szkolna już czeka, w pokojach porządek i nowe szafki na szkolne akcesoria. Pojemnik na drugie śniadanie i podwieczorek zakupiony... No właśnie. W przedszkolu mieliśmy zapewnione i śniadanie i obiad i podwieczorek. Można dyskutować o jakości i wartościach odżywczych tych dań, ale jednak żywienie dziecka do godz 16.00 mieliśmy zapewnione. W szkole mamy tylko obiad, więc o całą resztę trzeba zadbać we własnym zakresie. Trzeba będzie wcześniej wstać (o zgrozo!), żeby przygotować i zapakować całą tę wałówkę. Oczywiście plan jest taki, żeby było smacznie, ale i zdrowo. Przeszukuję książki kulinarne, także te wszelkich specjalistek od fitnessu, polskie i zagraniczne portale w poszukiwaniu wartościowych przekąsek - batonów, ciastek, kulek mocy. Na początek cudowne batoniki z masłem orzechowym, płatkami owsianymi, migdałami i żurawiną - żadne sklepowe im nie dorównają!


poniedziałek, 17 lipca 2017

Jagodzianki z kruszonką

Jeśli chodzi o jagodzianki, to mam pewne zasady. Po pierwsze muszą być mega świeże, a najlepiej jeszcze ciepłe, po drugie - ciasto ma być tylko kołderką do jagodowego nadzienia, po trzecie na wierzchu koniecznie kruszonka - nie tam żadne lukry, cukry pudry! Po mojemu takie właśnie mają być jagodzianki i już! Właśnie takie jadłam w dzieciństwie w lipcowe wieczory. Kiedy pojechało się rowerem pod piekarnię o odpowiedniej porze, można było kupić ciepłe jagodzianki prosto od piekarza. To był smak! Ostatnio postanowiłam zrobić je sama. Pierwsza próba mnie nie powaliła, za to druga owszem! Oto przepis na moje jagodzianki:

sobota, 15 kwietnia 2017

Wielkanocne babeczki

Dziś przepis na babeczki wielkanocne. Same w sobie są proste i smaczne, ale całą robotę robi dekoracja! Niestety nie jest to deser lekki. Maślany krem-lukier to prawdziwa bomba kaloryczna! Do tego rafaello, lukier plastyczy, posypki... No ale przy okazji świąt można przymknąć oko na liczenie kalorii... Takie babeczki na będą też piękną dekoracją wielkanocnego stołu. Jeśli macie jeszcze trochę czasu, pobawcie się z dziećmi w dekorowanie wielkanocnych babek! 

piątek, 14 kwietnia 2017

Mazurek orzechowy z lukrem

Tego mazurka jadłam kilka lat temu i baaardzo zapadł mi w pamięć. W tym roku udało mi się zdobyć na niego przepis. Jest bardzo słodki i intensywny w smaku. Na wierzchu można go udekorować lukrem białym, albo z dodatkiem kakao, które odrobinę złagodzi słodycz ciasta. U nas stanęło na białym lukrze, ze względu na uczulenie Karoliny na kakao.


czwartek, 6 kwietnia 2017

Wiosenne ciasto - leśny mech

Zielono mi! Do zrobienia tego ciasta zbierałam się chyba z pół roku. Jakoś nie wierzyłam, że rzeczywiście wyjdzie takie soczyście zielone, i że... będzie smaczne. Ba! Wątpliwości miałam nawet tuż po wyjęciu z piekarnika, bo z wierzchu nic a nic nie było zielone, tylko złoto-brązowe w burozielone plamy. Zdecydowanie nie wyglądało to apetycznie. Ale po przekrojeniu... oczom mym ukazał się las... ;) No może nie las, ale na pewno leśny mech. W internecie jest mnóstwo różnych wariacji na temat tego ciasta. Ja, swoim zwyczajem pomieszałam różne receptury. Zamiast kremu z mascarpone użyłam bitej śmietany. Dzięki temu deser jest nieco lżejszy i bardziej delikatny. Wierzch udekorowałam truskawkami i borówkami, a żeby nadać ciasto jeszcze bardziej wiosennego charakteru dodałam jajeczka ulepione z żółtego lukru plastycznego.




wtorek, 28 lutego 2017

Pudding chia z musem truskawkowym

Nasiona chia to ostatnimi czasy prawdziwy kulinarny hit. Nic dziwnego - nie dosyć, że to składnik "modny" to jeszcze rzeczywiście bardzo zdrowy. Zawiera spore ilości magnezu, żelaza, kwasów Omega-3, błonnika, wapnia. Te małe ziarenka mają w sobie mnóstwo dobroci. A jeśli przyrządzimy je w formie puddingu - mamy deser, który możemy jeść bez wyrzutów sumienia. W końcu to samo zdrowie! 

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Sernik z kajmakiem i orzechami laskowymi

Ten sernik powinien się nazywać niebo w gębie! Ma wszystko, co najlepsze - ciasteczkowy spód, nieziemsko kremową, niezbyt słodką, jasną serową masę i słodką polewę z kajmaku. Do tego orzechy laskowe, które świetnie zrównoważyły kajmakową słodycz. Czy można chcieć czegoś więcej od sernika?

poniedziałek, 3 października 2016

Chlebek bananowy

Długo szukałam przepisu na chlebek bananowy, który będzie mi odpowiadał. Raz wychodził mi zakalec, drugim razem smak bananów był zbyt intensywny, jeszcze innym razem ciasto było za suche. Metodą prób i błędów połączyłam wiele przepisów w jeden i wreszcie się udało. Piekłam go już kilka razy i za każdym razem wychodzi smaczny i dokładnie taki jak trzeba! Świetnie się sprawdza jako podwieczorek dla dzieci, albo kiedy idziemy z wizytą - można go zrobić tuż przed wyjściem i zabrać jeszcze ciepły - zobaczycie, jak szybko zniknie;)