Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupy. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 lipca 2017

Włoska zupa minestrone

Minestrone to włoski odpowiednik naszej zupy jarzynowej. Każda włoska mamma przygotowuje ją na nieco inny sposób, podobnie jak w polskich domach - dwóch identycznych jarzynówek się nie znajdzie. Nic dziwnego, że w książkach kucharskich i w internecie można znaleźć mnóstwo najróżniejszych przepisów na tę zupę. Ja w mojej wersji kierowałam się tym, co jadłam we Włoszech. Kilka lat temu, w Toskanii w jednym z lokalnych sklepów zdziwiło mnie, że tamtejsze kobiety kupowały świeżo tarty parmezan i zabierały do domu skórkę, która po nim została. Okazało się, że na tej skórce gotują właśnie minestrone. Swoją wersję tej zupy postanowiłam przygotować właśnie ze skórką parmezanu. Nadaje ona zupie intensywny, niepowtarzalny smak i aromat. Trudno porównać go z czymś innym. Do przygotowania mojej minestrone użyłam świeżych warzyw - marchewki, selera, cukinii, zielonej fasolki i papryki oraz kilka plasterków boczku.

piątek, 16 grudnia 2016

Kulinarne inspiracje na Boże Narodzenie

Święta tuż tuż, a Wy wciąż szukacie inspiracji na wigilijne i bożonarodzeniowe dania, które zachwycą Waszych gości nie tylko smakiem, ale i wyglądem? Na tę okoliczność przygotowałam garść sprawdzonych, niezawodnych przepisów, które sprawią, że nadchodzące Święta będą nie tylko rodzinne i magiczne, ale także pyszne!

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Wigilijna zupa grzybowa

W moim rodzinnym domu na wigilię nie było czerwonego barszczu, ani zupy grzybowej. Co roku jest za to barszcz grzybowy - intensywny wywar z grzybów, doprawiony ziołami, dużą ilością pieprzu i zaprawiony mąką. Muszę przyznać, że doprawienie go, żeby smakował tak, jak ten mojej babci, czy mamy to nie lada sztuka. Dlatego, w ubiegłym roku, kiedy po raz pierwszy samodzielnie organizowałam Wigilię postawiłam ba bezpieczniejszy barszcz z czerwonych buraków. W tym roku natomiast postanowiłam przetestować wigilijną zupę grzybową. Taką tradycyjną, na mięsnym wywarze gotowałam już nie raz, ale smaczna, aromatyczna zupa grzybowa na warzywach to zupełnie inna sprawa. Miałam wiele obaw, ale udało się. Zupa jest lekka, dosyć delikatna, ale ma wyrazisty smak i aromat. Świetnie smakuje z kluskami - domowym makaronem, łazankami, albo jak u mnie z ręcznie robionymi włoskimi świderkami.



środa, 6 kwietnia 2016

Zupa krem z zielonego groszku

Kolor tej zupy jest obłędny! Krem z zielonego groszku to zdecydowanie mój wiosenny faworyt jeśli chodzi o zupy. Nie ma co się rozpisywać - trzeba spróbować!

sobota, 19 grudnia 2015

Barszcz wigilijny - bez zakwasu!

W moim rodzinnym domu na Wigilię nie ma czerwonego barszczu, ani grzybowej. Jest barszcz grzybowy... to esencjonalny bulion z grzybów z dodatkiem przypraw, lekko zaprawiony mąką. W niektórych rodzinach gotuje się go na kaszy jęczmiennej. Dla mnie doprawienie tego barszczu to jakaś czarna magia! Tajemna wiedza, którą moja babcia w nieznany mi sposób przekazała mojej mamie... cóż, kiedyś się z nim zmierzę - dziś stawiam na buraki! Przyznaję, że pierwszy raz w życiu robiłam wigilijny barszcz z buraków (na razie na próbę, żeby nie było wpadki na mojej pierwszej Wigilii). Już jakiś czas temu upatrzyłam sobie przepis z Kwestii Smaku - mam zaufanie do pani Asi, jeszcze nigdy nie zawiodłam się na jej przepisach. Spodobał mi się jej przepis na barszcz, bo nie wymaga przygotowywania zakwasu, więc pracy jest mniej. Oczywiście troszkę pozmieniałam i namieszałam i po swojemu doprawiłam. Barszcz wyszedł cudny! Rubinowy, klarowny, wyrazisty w smaku i obłędnie pachnący. Podam go z drożdżowymi pasztecikami pieczarkowymi. Wiem, że na mojej Wigilii będzie hitem:)




środa, 23 września 2015

Pikantna zupa pomidorowa z mleczkiem kokosowym i ziołami

Kolejny klasyk w nieco innym wydaniu. Pomidorówka kojarzy mi się z dzieciństwem, było to jedno z nielicznych dań, które jadłam bez grymaszenia. Tak, tak - w dzieciństwie byłam niejadkiem;) Moja pomidorowa jest nieco bardziej fikuśna - zamiast śmietany używam mleczka kokosowego, doprawiam zupę czosnkiem, świeżą bazylią i oregano. W wersji dla dorosłych dodaję papryczkę chili. Powstaje orientalno-włoska pomidorowa! Można ją podać z ryżem basmati, który idealnie komponuje się z mleczkiem kokosowym, albo z grzankami z mozarellą.

poniedziałek, 29 czerwca 2015

Chłodnik z botwinki

Najlepsza zupa na lato! Kojarzy mi się z weekendami w Kazimierzu Dolnym i knajpką "U Fryzjera" - chłodnik w tym miejscu to zawsze obowiązkowy punkt programu:)

Mój chłodnik jest gęsty, kremowy, z dużą ilością koperku, rzodkiewki i ogórka. Idealną konsystencje zapewnia mu zsiadłe mleko, choć zdarzało mi się robić go na jogurcie, czy kefirze. Zbliżają się naprawdę gorące dni, więc jeśli ktoś jeszcze nie robił w tym roku chłodnika - to już za kilka dni nadarzy się ku temu okazja :)

 

czwartek, 14 maja 2015

Zupa z botwinki z mleczkiem kokosowym

Młode buraczki, podobnie jak szparagi, czy rabarbar to coś na co czekam z utęsknieniem przez zimowe miesiące. Pojawienie się ich na bazarkach zapowiada, że sezon na pyszności właśnie się rozpoczął. Bo przecież niedługo po nich mamy truskawki, później maliny, jagody, porzeczki... W tym roku sezon inauguruje u mnie zupa z botwinki z mleczkiem kokosowym. Zawsze przygotowuję jej spory garnek, żeby starczyła na dwa dni, ale i tak często już po pierwszym dniu niewiele zostaje;)



piątek, 20 kwietnia 2012

Marchewkowy krem z imbirem

Ostatnio eksperymentuję z zupami. Od dzieciństwa nie lubiłam zup, ale od kiedy jestem mamą musiałam się do nich przekonać. Znudziły mi się pomidorówka, ogórkowa, czy krupnik - poszperałam w książkach kucharskich i w sieci i oto pierwszy efekt: zupa krem z marchwi.


Składniki
5 średniej wielkości marchewek
2 średniej wielkości cebule
kawałek imbiru ok 3 cm.
1 ząbek czosnku
skórka otarta z połowy pomarańczy
pęczek kolendry
500 ml rosołu gotowanego z dużą ulością warzyw, lub bulionu warzywnego
2 łyżki prawdziwego masła
ewentualnie gęsta śmietanka

Przygotowanie
Cebulę i czosnej posiekać - zeszklić na maśle. Zetrzeć na tarce (albo w malakserze) marchew - wrzucić na patelnię z cebulką i czosnkiem - zamieszać i dusić pod przykryciem przez 5 minut mieszając od czasu do czasu. Zalać bulionem - gotować pod przykryciem ok 10-15 minut, aż marchew zmięknie. Pod koniec gotowania dodać starty imbir i skórkę z pomarańczy. Zmiksować w malakserze, doprawić solą i odrobiną pieprzu (zupa jest ostra od imbiru). Podawać ze śmietanką i natką kolendry.

środa, 26 października 2011

Dziewczyński krem z brokułów dla mamy i córki

Przygotowywanie zupek dla niemowlaka bywa inspirujace;) W ferworze gotowania i miksowania zrobiłam krem z brokułów. Dziewczyński - bo z różową chmurką ze śmietany.